Biskupi trybunał międzydiecezjalny

Ordynariusze kilku diecezji są władni, za aprobatą Stolicy Apostolskiej, powołać wspólną decyzją trybunał międzydiecezjalny w miejsce trybunałów pierwszej instancji w swych diecezjach, o których to trybunałach mówią kanony 1419-1421. Powstaje w ten sposób jeden „zbiorczy” trybunał rozpatrujący sprawy w pierwszej instancji, zaś zespołowi biskupów lub jednemu biskupowi, którego pozostali hierarchowie zgodnie wskazali, przysługuje całość uprawień ordynariusza diecezji w stosunku do swego trybunału (kanon 1423 par. 1).

Dla ustanawiania takich trybunałów międzydiecezjalnych zgoda Stolicy Apostolskiej (probatio Apostolicae Sedis, probante Sede Apostolica) jest udzielana nie przez papieża osobiście, lecz przez Najwyższy Trybunał Sygnatury Apostolskiej. (por. konstytucja Pastor Bonus Jana Pawła II z 1988 roku w art. 124 oraz konstytucja Pawła VI Regimini Ecclesiae universae z roku 1967 pod numerem 105). Zgoda taka jest określana formułą nihil obstat.

W prośbie do Stolicy Rzymskiej zainteresowani powołaniem wspólnego sądu biskupi winni wskazać racje na rzecz powołania takiego trybunału, wskazać diecezje dla których będzie on właściwy oraz określić charakter trybunału ratione materiae. Chodzi tu opisanie, jakimi rodzajami spraw należących do właściwości sądów kościelnych pierwszej instancji nowy trybunał ma się zajmować. Mogą to być np. jedynie sprawy sporne, jedynie sprawy z przepisów karnych lub np. wyłącznie pewien rodzaj spraw spornych (np. małżeńskie, por. kanon 1423 par. 2). Do prośby kierowanej do Rzymu dołączyć trzeba również mapę wskazującą, gdzie ma znajdować się siedziba trybunału oraz jakie mają być granice jego terytorium (okręgu sądowego).
Po uzyskaniu papieskiego nihil obstat, zainteresowani ordynariusze przygotowują dekret erekcyjny, stający się obowiązującym prawem po zatwierdzeniu przez Biskupa Rzymu. Kodeks z roku 1917 nie wspominał o trybunałach dla kilku diecezji, jednak zaczęto je, za aprobatą papieską, tworzyć już w roku 1938. Celem ich powoływania jest ograniczanie powstawania zaległości w sądach, a tym samym zwiększenie efektywności wymiaru sprawiedliwości w Kościele.